2024, Aktuelles, dies&das, Kolumne, Sage & Schreibe Nr. 39, Sage & Schreibe online!

Aus aller Welt: Czarcia łapa z Lublina 

Von Piotr Bielski*

Deutsch-Übersetzung: Die Teufelshand von Lublin

Etwas von vielem, das mich an meine Kindheit in Polen erinnert, sind die alten Geschichten. Polen ist reich an Märchen, Sagen und Legenden, die seit Jahrhunderten überliefert werden und die kulturelle Identität der einzelnen Regionen prägen. Eine dieser faszinierenden Geschichten aus meiner Heimatregion Lublin ist die Legende von der Teufelshand.

Im 16. Jahrhundert lebte in Lublin eine Witwe, die fälschlicherweise des Diebstahls beschuldigt wurde. Ihr Fall kam vor das Krongericht. Weil es keine Beweise gab, wurden die Richter vom Ankläger, einem reichen und einflussreichen Mann, bestochen. Die Witwe flehte um Gnade und ein gerechtes Urteil, doch ihre Bitten wurden ignoriert. Verzweifelt rief sie, dass selbst der Teufel gerechter urteilen würde als die menschlichen Richter.

Da erschien tatsächlich der Teufel, entschlossen, ihren Ruf zu erhören. Als Edelmann verkleidet, betrat er den Gerichtssaal und verlangte eine Wiederholung des Prozesses. Die schockierten Richter stimmten untertänig zu. Der Teufel führte die Verhandlung fair und unparteiisch und bewies die Unschuld der Witwe. Nach der Urteilsverkündung verschwand er und hinterliess auf dem Richtertisch den Brandfleck seiner Hand als Warnung für künftige Generationen.

Noch heute ist dieser Handabdruck auf dem Richtertisch im Schloss Lublin zu sehen. Er symbolisiert den Triumph der Gerechtigkeit über die Korruption und warnt vor Ungerechtigkeit.

Die polnische Original-Version

Jedną z rzeczy, które przypominają mi moje dzieciństwo w Polsce, są stare historie. Polska jest bogata w bajki, sagi i legendy, które przekazywane przez wieki charakteryzują tożsamość kulturową poszczególnych regionów. Jedną z fascynujących opowieści z mojego rodzinnego regionu Lubelszczyzny jest legenda o czarciej łapie.

W XVI wieku w Lublinie żyła wdowa, która została fałszywie oskarżona o kradzież. Jej sprawa trafiła przed sąd koronny. Ponieważ nie było żadnych dowodów, sędziowie zostali przekupieni przez oskarżyciela, bogatego i wpływowego człowieka. Wdowa błagała o litość i sprawiedliwy wyrok, ale jej błagania zostały zignorowane. Zrozpaczona krzyknęła, że nawet diabeł osądziłby sprawiedliwiej niż ludzcy sędziowie.

Wtedy diabeł rzeczywiście się pojawił, zdecydowany wysłuchać jej wołania. W przebraniu szlachcica wszedł na salę sądową i zażądał ponownego procesu. Zszokowani sędziowie pokornie się zgodzili. Diabeł przeprowadził proces sprawiedliwie i bezstronnie, czym udowodnił niewinność wdowy. Po ogłoszeniu wyroku zniknął i pozostawił ślad swojej dłoni na stole sędziowskim jako ostrzeżenie dla przyszłych pokoleń.

Ten odcisk dłoni do dziś można zobaczyć na stole sędziowskim na Zamku Lubelskim. Symbolizuje triumf sprawiedliwości nad korupcją i ostrzega przed niesprawiedliwością.

Piotr Bielski wuchs in Świdnik in der Region Lubelszczyzna, Polen, auf und kam im Alter von 12 Jahren in die Schweiz. 2024 absolvierte er erfolgreich die Maturaprüfungen an der Alten Kanti.

Bild: www.bi.im-g.pl